Schody na antresole

Erol · Wysłany: Wto 15:13, 25 Mar 2008 Temat postu: Schody na antresole

Witam,

Czy ktoś z Was był na budowie i widział schody na antresole które proponuje nam spółdzielnia jako standard?

Jeśli ktoś z nich zrezygnował to jaka kwota zostanie odliczona od ceny mieszkania?

Czy dostaliście informacje, że można z nich zrezygnować?

Erol

Jak się liczy powierzchnie pod schodami? Czy ona wchodzi w metraż za który będziemy płacić?

Eryk

A propos schodów. Czy ktoś orientuje sie czy proponowane przez SM schody spelniaja normy budowlane tj. szerokosc i wysokosc stopnia, stromosc, przestrzen swobodna itp. Ja osobiscie schodzac po nich rozbijam glowe o strop. Czy to mieszkania dla grotolazow, czy to jest zgodne z normami budowalnymi ?

dorotaj

moge sie tylko wypowiedziec co do wyglądu schodów; kolor buk,barierki bukowo-metalowe(czarne elementy)
Kształt stopni+- nerka,ułozone naprzemiennie stona wąska/szeroka
Jesli chodzi o normy budowlane nie mam niestety pojecia,a jesli chodzi o wygode uzytkownika to raczej dla wspinaczy:)
niestty nie potrafie dodac załacznika bo mam zdjecia

Eryk

Dzieki za informację Smile

Schody już widziałem i jestem przerażony. Interesuje mnie czy takie schody można zamontować w wielorodzinnym budynku mieszkalnym. Myśle. ze taki schody nadają się jedynie do domku campingowego Sad

. Interesuje mnie czy ktoś się orientuje czy spełniają one normy budowlane ? Pozdrawiam

GRal

Oczywiście są warunki, które powinny spełniać: [link widoczny dla zalogowanych] - o schodach dział III, rozdział 4.
Nie jestem pewien pod które dokładnie warunki można je podciągnąć, bo o schodach na antresolę chyba nic nie ma. Ale czy ma ktoś pomysł co konkretnie nam daje jeśli schody te nie spełniają warunków? Dostali na takie schody pozwolenie na budowę i takie kupiliśmy na planach. U mnie na przykład innych się po prostu nie da zrobić, żeby nie zajmowały pół mieszkania. Możemy więc zakwestionować pozwolenie na budowę... co jest już raczej niemożliwe i czego by nikt pewnie nie chciał (nie, nie jestem "adwokatem diabła" Twisted Evil

tylko wiem jak się będą bronili) lub może zakwestionować powierzchnię antresoli jako użytkową... marne szanse, ale można pomyśleć. Ktoś ma jakiś pomysł?

Eryk

Z tego co wiem będą się bronić, ze nie jest to mieszkanie dwupoziomowe ale mieszkanie z antresolą i schody nie musza spełniać wymagań "warunków technicznych w budownictwie". Nie wiem czy to zgodna z prawem ??!! Ale jeśli nie jest to mieszkanie dwupoziomowe to powierzchnia na natresoli nie może być traktowana jako powierzchnia mieszkalna, a antresola musi być traktowana jako pomieszczenie pomocnicze. Wtedy cena za m2 nie moze wynosic tyle co za m2 powierzchni mieszkalnej !!! Co o tym sądzicie ??

dorotaj

nie wiem jak sie ma sprawa antresoli (jesli tak było w umowie to i tak juz podpisalismy)natomiast wiem ze wysokosc pmieszania wg normy musi miec od 250 ,piwnica 230 wysokosci a u nas pod antresola jest np.220 a tego w umowie napewno nie było

Erol

Wydaje mi się że inaczej się liczy powierzchnie tam gdzie są skosy - i taki trik spółdzielnia zastosowała - jest to pomieszczenie na poddaszu i liczą według normy do 1.90m płacimy poniżej nie.
Gdybać sobie możemy, trzeba zapytać się kogoś z nadzoru lub kogoś kto się dobrze zna na przepisach.
Generalnie antresola bardzo fajna sprawa, ale to co Staszica zrobiła zamiast antresoli jest poniżej krytyki - schody = drabina, antresola = kurnik (2m i 14cm)!

Eryk

Ja znalazłem taki zapis:

Rozdział 5

Pomieszczenia przeznaczone na pobyt ludzi

§ 72. 1.

Wysokość pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi powinna odpowiadać wymaganiom określonym w poniższej tabeli (...), i tu widać, ze minimalna wysokość czegokolwiek to 2,2m

Eryk

A co do liczenia powierzchni to stosują chyba starą normę PN-70/B-02365, w której pomiaru dokonuje się metr nad podłogą; w stanie surowym, tzn. bez tynków i okładzin wykonywanych na miejscu;

- wnęki w ścianach o powierzchni powyżej 0,1 m kw. dolicza się do powierzchni mieszkania;

- pilastry i inne występy ścienne o powierzchni powyżej 0,1 m kw. potrąca się z powierzchni pomieszczenia i dolicza do powierzchni konstrukcji;
- części pomieszczenia o wysokości wyższej od poziomu danej kondygnacji nie wyodrębnia się z powierzchni całego pomieszczenia;

-powierzchnię pomieszczenia ze skośnym sufitem - o wysokości powyżej 2,20 m liczy się w 100 proc., o wysokości od 1,40 m do 2,20 m liczy się w 50 proc., poniżej 1,40 m nie wlicza się do powierzchni pomieszczenia;[/b]

jaro

Gdzie mozna zasiegnac rzetelnej informacji w tej sprawie? Czy mozna np. zglosci to do nadzoru budowlanego zeby zweryfikowal ta kwestie?

GRal

Można zasięgnąć porad prawnych architektoniczno-budowlanych - może na razie w jakimś serwisie internetowym, ale z Nadzorem Budowlanym bym absolutnie uważał jeśli nie chcemy sobie narobić kłopotów. Co do wysokości pomieszczeń juz o tym dyskutowaliśmy na innym forum (Eryk - przeczytaj w Dz.U. pod tabelą z wysokościami małe gwiazdki). Co do sposobu naliczania powierzchni to nie ma jednej obowiązującej normy w Polsce Sad

W umowie jest zawarty sposób naliczania powierzchni tyle, że nie zgodny z normą na którą się powołali w tej samej umowie. W każdym razie podany jest też metraż mieszkania.

dorotaj

Mieszkania jak widac gotowe sa do odbioru,czy ktos mi moze powiedziec jak odebrac np.instalacje wod-kan??? jesli nie mam jak sprawdzic czy działa............

jaro

Ja sie przylacze i zapytam o metraz. No wlasnie, mam w umowie wpisany metraz. Przyjalem do wiadomosci ze metraz moze sie zmienic (+- 5%). Ale jak ja moge to zmierzyc? Rozumiem, ze metraz zostanie mi przedstawiony, ale jak ja moge to zweryfikowac?