SPOTKANIE WSPÓLNOTY

bziku

Zauważam, że coraz więcej niepokojących rzeczy dzieje się na naszym osiedlu! Co niektórzy mają chyba swój własny FOLWARK!!! Hotel, fryzjer, a za chwile może i klub nocny...
Czy nie uważacie, że obecni zarządcy świadomie nabijają nas w "butelkę" i odwlekają spotkanie wspólnoty, aby przed pierwszym spotkaniem (które miało odbyć się na wiosnę 2009!!!) pootwierać swoje interesiki na terenie naszego STRZEŻONEGO OSIEDLA!!!!!!!
Jakim prawem obce osoby będą miały możliwość poruszania się po wielce ZAMKNIĘTYM OSIEDLU!!! Proponuje abyśmy mocno naciskali na jak najszybsze spotkanie wspólnoty i abyśmy MY jako mieszkańcy mieli jakiś głos w "urządzaniu" naszego osiedla.

Kolumb

Zgadza się!
Trzeba zintegrować sąsiadów i jechać z "nimi" zanim "oni" pojadą nas!.
Na początek, czy jest wśród forumowiczów osoba oblatana w tematach prawa spółdzielczego, prawa własności lokali, przepisów o współwłasności?

Znajomych/wspólników prezesa uprasza się o nieodpowiadanie na tego posta.

tommy

To celowe odwlekanie spotkania żeby jak najwięcej zrobić po swojemu. Nie ma innego internetu, nie ma monitoringu, brama cały czas otwarta albo zepsuta (kto zapłaci za silnik jak gwarancja tego nie uwzględni, lub za kradzieże bo teren otwarty i nie pilnowany), "ochroniarz" ma wszystko w D. a też mu płacimy. A co to za zamknięte osiedle jak będzie hotel.

Cris

Witam Sąsiadów,

W maju 2009 jak się dopytywałem o termin spotkania wspólnoty to prezesostwo spółdzielni odpowiadało że planują zrobić je pod koniec czerwca 2009, później kolejna odpowiedź, że nie zdążą przed wakacjami, dalej że na wakacjach nie ma ludzi i planują we wrześniu 2009. A teraz w sierpniu jak się dowiadywałem czy będzie spotkanie wspólnoty we wrześniu 2009 (przed podpisaniem aktów notarialnych na miejsca postojowe + udziały w drodze), to dostałem odpowiedź od spółdzielni, która mnie zatkała – nie mamy obowiązku się z Wami spotykać w tym roku, planujemy spotkanie na początku przyszłego roku czyli 2010r.
Akt notarialny na mieszkania jak wielu mieszkańców podpisaliśmy z końcem 2008 roku i wspólnota już istnieje od tego momentu albo i wcześniej, a spółdzielnia nie poczuwa się do obowiązku zebrania takiego spotkania w 2009 roku pomimo wymogów prawnych:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ewidentnie widać, że spółdzielnia unika tego spotkania bo wie, że są niewygodne tematy do poruszenia.

Proponuję złożyć w takim razie grupowe pismo do Zarządu Spółdzielni (wniosek przynajmniej 1/10 właścicieli) z podpisami ludzi, którzy są zainteresowani spotkaniem wspólnoty (wspólnot) jak najszybciej w tym roku, czyli wrzesień 2009 (przed przeniesieniem kolejnych aktów).

A jeśli to nie pomoże to złożyć oficjalną (najlepiej grupową) skargę/zażalenie , że nie zostało zebrane spotkanie wspólnot(y) w 2009r do:
a) Działu Lustracji Krajowej Rady Spółdzielczej
[link widoczny dla zalogowanych]

lub mniej bolesnego

b) Małopolskiego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Tarnowie, pod który należy SM Staszica z tego co wiem
Adres: Sowińskiego 19, 33-100 Tarnów
Telefon: (014) 626-09-90
[link widoczny dla zalogowanych]

Tematy które są do poruszenia i do wspólnego przedyskutowania, podjęcia działań jak najszybciej:
a) Zamknięcie galerii/klatek schodowych
b) Inni dostawcy Internetu, bo nie powinniśmy być skazani tylko na firmę FIGA
c) Monitoring i ochrona osiedla, bo nie chcemy być okradani
d) Forma aktu notarialnego na miejsca postojowe + droga w „pakiecie”
e) Nadmierna wilgoć w komórkach lokatorskich – brak hydroizolacji fundamentów z zewnątrz (przetrzymywane rzeczy w komórkach pleśnieją,rdzewieją,niszczeją) – najlepiej do wyjaśnienia przed podpisaniem aktów notarialnych
f) Wewnętrzna droga osiedlowa – czy będzie dodatkowa oddzielna wspólnota właścicieli (215 osób) miejsc postojowych?, jasne wyszczególnienie opłat oraz zobowiązań w związku z byciem właścicielem drogi, najlepiej przed podpisaniem aktów notarialnych
g) Fryzjer lub inne instytucje/działalności które pojawiają się/mogą się pojawić w przyszłości na naszym „zamkniętym” ponoć osiedlu

Dodatkowo mogę stworzyć ankietę internetową, żeby było wiadomo ile ludzi chciałoby zorganizowania spotkania wspólnoty jak najszybciej i mieć prawo wypowiedzenia się/zadecydowania w sprawie powyżej wymienionych (lub innych) spraw. Stworzyć?

Pozdrawiam,
Cris

Kolumb

Cris,
Pewnie, że tworzyć.
Dodatkowo, można pomyśleć o stworzeniu Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedla.
Wtedy będziemy mieli osobowość prawną i większe możliwości działania.
Umieść takie pytanie w ankiecie.

Pozdro,

Cris

Witam Sąsiadów,

Stworzyłem ankietę - Spotkanie Wspólnot(y) oraz Stowarzyszenie Mieszkańców Osiedla Zakrzówek
[link widoczny dla zalogowanych]

Ankietę można wypełnić tylko raz z tego samego komputera.
Przesyłajcie/przekazujcie link do ankiety wszystkim znanym/nieznanym Sąsiadom przez GG, mail, lub pukając do drzwi obok Smile

, żeby to jak najlepiej rozpropagować!

Wyniki ankiety odświeżają się co 6 godzin (ograniczenie ze względu na darmową ankietę) i są do podglądnięcia na bieżąco pod [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam,
Cris

mnq

Mam naiwne pytanie:
Czy my jako wspólnota nie możemy sami zorganizować swojego spotkania i jedynie powiadomić spółdzielnię o terminie? Jak się ich przedstawiciele zjawią to będą, a jak nie to przeprowadzimy głosowania, podejmiemy decyzje, a spółdzielni przedstawimy protokół z obrad i co zostało ustalone. No a jak rozumię to zarządca osiedla (sm) ma zarządzać zgodnie z wolą wspólnoty w końcu jesteśmy ich klientem i za to im płacimy?
Z góry dzięki za oświecenie mnie w temacie jak prawnie to wygląda.
Pozdrawiam;

tsingtao

Witam Mieszkańców
Pytanie MNQ nie jest naiwne, tak mi się wydaje. Jeśli właściwe interpretuje
Ustawa o własności lokali
z dnia 24 czerwca 1994
Dz.U. z 1994 r., nr 85, poz. 388
Art. 30 pkt 3) i pkt 1a.
[link widoczny dla zalogowanych]
(wspólnota ul. Sodowa 15,17,19 została zawiązana przez sm w XII 2008 roku - wraz ze sprzedażą notarialną pierwszego mieszkania.)
To Art. 31 pkt b) "Zebrania właścicieli: ... zwoływane są na wniosek właścicieli lokali dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej..."
Według mnie takie zebranie zwołać można.
pozdrawiam

bziku

Czego nasi Prezesi jeszcze nie wymyślą!Udziały w drodze dla osób posiadających miejsca postojowe naziemne i podziemne. KPINA! A przepraszam bardzo czy osoby nie posiadające takowych miejsc nie poruszają się po drodze wewnętrznej osiedla!!!Daczego tylko właściciele miejsc mają płacić!!!
Kolejny krok samowolki NASZEJ KOCHANEJ SPÓŁDZIELNI!!!!!

GRal

Też się zdziwiłem podpisując akt za mieszkanie, że działka z drogą jest wydzielona z części wspólnej. Teraz wiem, że nie mam możliwości wjechać nawet z czymś ciężkim pod blok jeśli nie mam pilota, a spółdzielnia i ochrona nie pracuje ...nie mówiąc o dojeździe karetki nawet. Więc dlaczego myślisz że miałbym płacić za udział w drodze? To jest problem spółdzielni. Chciała to wydzielić więc ma - a dojazd z tego co wiem prawnie muszą wam zapewnić jeśli kupcie miejsce parkingowe.

mnq

No to mamy... od 19 września na osiedlu funkcjonuje hotel i spa od 7 boleści. Dziś przechodząc zostałam zaczepiona przez jakichś 2 gości czy czasem nie jestem panią z recepcji. Na stronie sm można poczytać co oferują, a w skrócie dostęp do wszystkiego co wspólne na osiedlu, nawet grila, no i oczywiście do drogi bo do grila jakoś trzeba się dostać co już my oddajemy w prezencie w aktach notarialnych i jak te baranki podpisujemy wszystko co nam spółdzielnia pod nos podsunie...
Nie wiem czy ta refleksja pasuje do tego tematu.

bziku

No i wiemy już dlaczego nasz Pan Prezes odciągał spotkanie wspólnoty. Może weźmy sprawe w nasze ręce i spotkajmy się na neutralnym gruncie!Jest tyle spraw, które wciąż się mnożą do omównienia!!! Przypuszczam, że na spotkaniu wspólnoty, które zorganizuje Prezesik będą "przyjaciele Prezesika"- jako mieszkańcy Osiedla, no i za wiele mądrych decyzji nie zostanie podjętych.

Drodzy Sąsiedzi, czy pozwolimy sobie aby nami manipulowano, przecież grube pieniądze zainwestowaliśmy w nasze mieszkania i części wspólne osiedla: plac zabaw, boisko i korty (z których nie możemy bezpłatnie korzystać!!!!!!!!), a dalej PREZESIK decyduje o wszystkim!!!

TVN poszukuje skandalów, może ich poinformujemy.....

Kolumb

Już październik a o zebraniu ze strony Spółdzielni ani widu ani slychu.

Jak wskazują przepisy zawiadomienie o zebraniu powinno nastąpić pisemnie co najmniej tydzień przed planowanym zebraniem.
Jeśli dorzucić do tego fakt, że pewnie będą to wysyłać pocztą to dochodzą dwa tygodnie na skuteczne (mające ważność) doręczenie pocztowe awizowane.
Wychodzi z tego praktycznie trzy tygodnie na zawiadomienie mieszkańców.

No chyba, że Spółdzielnia chce wysłać kogoś ze swojej ekipy, żeby pobiegał po mieszkaniach informując mieszkańców o zebraniu, tak jak to zrobiła w przypadku aktualizacji liczby osób zamieszkujących lokale.
No ale tutaj chodziło o pieniążki dla Spółdzielni, więc sprawność doręczenia i pośpiech jest zrozumiały.

"Zwołanie zebrania to obowiązek zarządów lub zarządców, którzy każdego właściciela powinni powiadomić o zebraniu na piśmie, co najmniej z tygodniowym wyprzedzeniem. Prawidłowe zawiadomienie o zebraniu powinno zawierać: datę, godzinę, miejsce, porządek obrad. Jeśli na zebraniu podejmowane mają być uchwały, to do zawiadomień powinny być dołączone projekty uchwał."

malenka

Nie-kochana spółodzielnio, KIEDY ZEBRANIE WSPóLNOTY????? A może czekają nas kolejne niespodzianki na osiedlu o których nie mamy bladego pojęcia? Już i tak każdy ma wstęp na teren naszego ZAMKNIęTEGO osiedla poprzez hotel, spa, fryzjera... Co jeszcze nas czeka? Mieszkańcy -uważam że powinniśmy sami zorganizować zebranie wspólnoty, przeciez mamy do tego prawo! Zważywszy też na fakt że mieszkamy tu już rok, a inicjatywty ze strony spółdzielni ni slychu ni widu...

bziku